Tegoroczna zima, a raczej jej brak, spowodowała, że z czystym sumieniem można było zacząć sezon kanioningowy ponad miesiąc wcześniej niż zwykle. Na wyjazd tak wczesną porą roku nie ma jakiegoś specjalnie wielkiego wyboru w zakresie rejonów, które mogłyby być celem wyjazdu, zwłaszcza kiedy ma być to wyjazd w wariancie ekonomicznym. W tym kontekście taka Majorka, Kreta czy Madera, narzucają się same. Na Krecie byliśmy rok temu, Madera, skądinąd bardzo atrakcyjna, mimo wszystko wychodzi drożej, pozostała Majorka.
Czytaj dalej