Styczniowy kanioning nie musi kojarzyć się ze skakaniem do przerębli w pełnym zimowym uzbrojeniu, z rakami i czekanem włącznie. Od czego, w końcu są tanie samoloty, które za parę stów zabiorą nas do miejsc ciepłych i wodnych?
Czytaj dalej
Pojechać na Reunion i ograniczyć się wyłącznie do kanioningu, to jakby pojechać do Rzymu i cały pobyt spędzić w kościołach. Oczywiście, że można. Jest ich mnóstwo, jest co oglądać, robią wrażenie, ale zamykanie się na inne ciekawe miejsca – to zakrawałoby na fanatyzm.
Czytaj dalej
Dudu Inferieur. Klasyczny „zielony” kanion Reunionu. 450 metrów deniwelacji, w tym dwie wielkie kaskady: 70 i 90m. Łatwy dostęp i przygodowy powrót sprawiają, że jest to jeden z najbardziej popularnych kanionów na wyspie.
Zobacz film
Czytaj dalej
Na Reunion leci się dla zielonych kanionów. Zdjęcia pokazują obrazy wielkich wodospadów spadających wśród tropikalnego krajobrazu, gęstych palmowych lasów i pojedynczych palm zwieszonych na krawędzi urwiska. Takamaka, Trou de Fer, Ravine Blanche, Bras Magasin – to nazwy, które fascynują każdego kanioningowca, który poszukuje wyzwań dalszych niż europejskie Alpy.
Czytaj dalej
Takamaka 3 to jeden z najpiękniejszych kanionów wyspy Reunion. Do pokonania są tylko trzy wodospady. Tylko trzy, ale za to jakie!
Zobacz film
Czytaj dalej
Trudno znaleźć relacje, które byłyby peanami na cześć tego odcinka Takamaki. Piękny, owszem – piszą – ale… – i tu pojawia się lista wad. Że krótki, bo tylko trzy kaskady, że brakuje trudności wodnych, że to w ogóle nie jest kanion! Ot, raz zaliczyć i już nigdy nie wracać… Więc może będzie to pierwsza jednoznacznie entuzjastyczna opinia. Dla mnie było to najbardziej fascynujące miejsce, jakie kiedykolwiek widziałem.
Czytaj dalej
Takamaka I był najdłuższym kanionem do jakiego zdecydowaliśmy się wybrać. Przewodnikowy czas przejścia wynosi 7 godzin, do tego dodać trzeba jeszcze jeszcze 2 godziny powrotu. W sumie to 3 km doliny i 460 m deniwelacji. Naprawdę długi dzień, jeśli doliczyć do tego jeszcze godzinny dojazd spod naszego domu. Perspektywa nocnego błąkania się po dżungli zmobilizowała nas do czynu, więc o godzinie 6.30 rano uzbrojeni i opakowani w pianki rozpoczęliśmy naszą przygodę. Czytaj dalej
Na Reunionie spędziliśmy 15 dni. Z tego ponad połowę zajęła nam działalność kanioningowa. Resztę czasu poświęciliśmy na zwiedzanie. Mimo, że tych turystycznych dni nie było zbyt wiele, staraliśmy się zobaczyć najciekawsze miejsca. O kilku z nich jest ten artykuł.
Czytaj dalej
Film – zwiastun z październikowej wyprawy na Reunion. Piekne krajobrazy i głupie teksty. Czyli to co lubimy najbardziej.
Zobacz film
Czytaj dalej
Turystyka kanioningowa istnieje na Reunionie od wielu lat, przez ten czas pojawiło się w internecie wiele powyprawowych sprawozdań. Przygotowując się do wyjazdu staraliśmy się znaleźć jak najwięcej informacji. W jednej z ciekawszych relacji, kaniony wyspy podzielono na trzy grupy: czerwone, zielone i niebieskie. Ten podział prawdopodobnie pochodził od koloru stron w przewodniku, ale … spróbujmy dorobić do tego lepszą teorię.
Czytaj dalej